Adrian Kolerski
Próba rekonstrukcji
13.12.2024 - 22.01.2025
"Próba rekonstrukcji" podejmuje temat subiektywnej percepcji rzeczywistości. Adrian Kolerski, poprzez procesy twórcze, przygląda się złożoności relacji pomiędzy materialnymi wytworami, a ich możliwymi znaczeniami. Wskutek zmiany sensów lub utraty funkcji przedmioty oddalają się od rzeczywistości, którą współtworzyły – zagnieżdżając się gdzieś na jej peryferiach. To często nierozpoznawalne obiekty sprawiające trudności w identyfikacji i oporne w komunikacji. Pozbawione tożsamości, wykluczone z własnych historii, zdeformowane, gubiące kształty, wymiary, kolory, stapiające się ze sobą. Takie, które utknęły pomiędzy tym czym były, a możliwością bycia czymś jeszcze – byty liminalne w stanie zawieszenia. Zetknięcie się z takimi formami może generować poczucie odrealnienia i wywoływać przeżycie estetyczne – wizualne odurzenie uruchamiające wspomnienia, skojarzenia czy stymulujące domysły, spekulacje i wyobrażenia na ich temat. W tym kontekście istotne staje się pojęcie „możliwości” mające udział w tytułowej próbie rekonstrukcji, ujawniając jej twórczy potencjał. W ujęciu autora wystawy nie polega ona na skrupulatnym odtwarzaniu, ale raczej na przetwarzaniu, nawiązywaniu, sugestii – właśnie na próbie, będącej wynikiem starań czy wysiłku, dającej o nich jakieś wyobrażenie.
Nieprzypadkowo „Próba rekonstrukcji” jest powtórzeniem tytułu jednego z opowiadań Tadeusza Różewicza. Jego autor podejmuje się w nim, codziennie na nowo, próby odbudowania minionego świata ze strzępów pamięci. Stara się odtwarzać złożone doświadczenia życiowe, które w myślach przywołuje, poprzez liczne obrazy i detale otaczającej go rzeczywistości. Poddaje refleksjom pojęcia takie jak pamięć czy tożsamość osadzone gdzieś na osi przeszłości i teraźniejszości.
Prezentowane dzieła przyjmują abstrakcyjną, metaforyczną formę, stanowiąc materialny ekwiwalent mnogich doświadczeń. To zbiór hybrydycznych obiektów przestrzennych i malarskich, sytuujących się na pograniczu mediów, tj. malarstwo, obiekt czy instalacja. Trudność sprawia określenie czy mamy do czynienia z fragmentem przedmiotu czy z jego całością. Część dzieł zdaje się przepoczwarzać i zastygać w zdeformowanych postaciach. Inne z kolei zdają się rozwarstwiać, sprężać lub na powrót rozprężać, sugerując ciągłość procesów, którym są poddawane.
Anektując komponenty pochodzące z otoczenia i łącząc je z materiałami plastycznymi podkreślony jest hybrydyczny charakter prac. Efektem jest zatracenie jednoznacznego charakteru dzieł i poszerzenie pola obrazu. Redukcja czytelnych treści na powierzchni prac pozwala zwrócić uwagę na materialność przedmiotu. Taki zabieg, sprawia, że z jednej strony – zachowuje on swoją autonomię, z drugiej zaś – wywołuje wrażenie „czegoś znajomego”, nie popadając w bycie jawną reprezentacją lub substytutem konkretnego przedmiotu. Poszukiwanie takiej progowej (liminalnej) postaci prac wiąże się z zainteresowaniem wobec samego przedmiotu jako pojemnej formuły – nośnika mnogich tożsamości. Owa mnogość, stanowi klucz do zrozumienia poetyki prac „prawie określonych”, wobec których odpowiedni termin permanentnie spoczywa na końcu języka.
Wydarzenie dofinansowane z budżetu Miasta Poznania.