Pep Vidal - How Green Was My Valley
23.9 - 4.10.2016
WARSAW GALLERY WEEKEND 2016
Podstawą mojej pracy twórczej są delikatne i ulotne zmiany, tak małe, iż nie sposób dostrzec ich gołym okiem, aż do momentu kiedy nie spowodują większych przekształceń w systemie. Przykładem może być książka, która położona na półce, pewnego dnia bez wyraźnej przyczyny, spada. Dzieje się to w bardzo konkretnym momencie i jest wynikiem ciągu poprzedzających zdarzeń, w większości chaotycznych i niewidocznych. Wszystko to, co zdarzyło się pomiędzy momentem położenia książki na półce a momentem jej upadku, jest przedmiotem mojego zainteresowania. Ta niedostrzegalność i nieuchwytność pewnych wydarzeń jest przede wszystkim spowodowana brakiem informacji dotyczącej systemów, w których żyjemy oraz naszymi wrodzonymi ograniczeniami w dostrzeganiu zjawisk. Oto trzy przykłady:
Przykład nr 1:
Pewnego dnia zobaczyłem ścięty konar drzewa leżący na ziemi i postanowiłem zanieść go do pracowni. Próbując go podnieść okazało się, iż jest on zbyt ciężki abym był w stanie ruszyć go z ziemi. Spróbowałem więc podnieść leżący obok, mniejszy konar, lecz rezultat był taki sam. Zdałem sobie wtedy sprawę z niedoboru posiadanych informacji na temat elementów, które mnie otaczają. W ciągu naszego życia, aby zdobyć brakujące informacje na dany temat, często odwołujemy się do powszechnej i zdroworozsądkowej wiedzy, która jak w tym wypadku, nieraz nas zawodzi.
Przykład nr 2:
Na zajęciach uniwersyteckich z rachunku różniczkowego i całkowego profesor, aby udowodnić, że pomiędzy 0 a 1 jest nieskończenie wiele liczb, narysował na tablicy linię, na której przeciwległych końcach umieścił kolejno numer 0 i numer 1.
Ta prosta przedstawia dystans pomiędzy 0 a 1– powiedział. Jeżeli jednak zbliżę się do tablicy – i zrobił to tak, iż miał nos biały od kredy –ta prosta nie jest już odległością pomiędzy 0 a 1, ale pomiędzy 1 i 0,1.
Powtórzył tę sytuację kilka razy, przechodząc kolejno do 0,01, 0,001, 0,0001 i tak dalej.
0 ——————– 1
0 ——————– 0.1
0 ——————– 0.01
0 ——————– 0.001
0 ——————– 0.0001
0 ——————– 0.00001
0 ——————– 0.000001
Tym, co najbardziej uderzyło mnie w tym przykładzie, był fakt, iż tak naprawdę wszystko zależy od precyzji. W zależności od tego jak duża jest precyzja, z którą mierzymy lub kontrolujemy rzeczy (systemy), tym większa lub mniejsza będzie wiedza o danych rzeczach (systemach). Nie jest tym samym potrzeba zmierzenia długości autostrady, co odległości pokonywanej przez cząsteczki w Wielkim Zderzaczu Hadronów. Dlatego też, w zależności od precyzji, jakiej wymagają poszczególne systemy, będą one podobne lub radykalnie odmienne. W większości przypadków jednak, nie jesteśmy w stanie mierzyć rzeczy z dużą precyzją i dlatego też, dla skutecznej i efektywnej interakcji z innymi systemami (innymi elementami) potrzebna jest intuicja i wcześniej nabyta wiedza.
Przykład nr 3:
Boisko piłkarskie, 2016 – to seria 826 fotografii, w których eliminuję obszar (biały punkt), który zgodnie z moją intuicją zajmowałaby biała kula o rozmiarach 2,5 metra średnicy na boisku piłkarskim. Boisko często używane jest w mowie potocznej, jako standardowy rozmiar powierzchni (np. spaliły się 65 hektary lasu, co odpowiada wielkości 31 boisk). Jako dziecko dziwił mnie ten fakt, ale teraz rozumiem jego przydatność, bowiem jest to wielkość, którą wszyscy do pewnego stopnia znają i mogą sobie wyobrazić. Dlatego też, w tym projekcie, eliminując bez dokładnych obliczeń obszar, jaki zajmowałaby wspomniana kula, tworzy się dialog pomiędzy tym co standardowe i tym co intuicyjne/percepcyjne. Seria 826 fotografii w całości potrzebna byłaby do tego, aby boisko stało się całkowicie białe, czyli mówiąc inaczej, zmieściłoby się na nim 826 kul o 2,5 metrowej średnicy. Ważne, iż nie jest to precyzyjna kalkulacja, ale owoc mojej intuicji/percepcji.
Pep Vidal